piątek, 3 kwietnia 2015

"W prawdzie z Krzyżem Świętym"



STACJA 1
 "Jezus na śmierć skazany"





STACJA 2 
"Jezus bierze krzyż na swoje ramiona"





STACJA 3
"Pierwszy upadek Pana Jezusa"
Upadłeś...pod ogromnym ciężarem krzyża. Twoje wycieńczone fizycznie i psychicznie ciało nie
wytrzymało bólu. Bólu, który doświadczyłeś przez nas. Bólu, który przeżywałeś w milczeniu.
Jednak podnosisz się i kroczysz dalej...by wypełnić wolę swego Ojca.

Panie, tak wiele osób w ciągu jednego dnia na cały świecie upada, nie radząc sobie z własnym
życiem, nie radząc sobie z sobą samym. Ty przychodzisz wtedy do nich poprzez ich myśli, inne
osoby, które pomagają im się podnieść i podążać dalej za Tobą. Nigdy nie opuszczasz nas samych w tych najgorszych chwilach. Zawsze jesteś tuż obok. Zawsze jesteś gotowy do pomocy...Tatusiu.
Chryste...naucz mnie dźwigać krzyż codziennych obowiązków. 
Spraw, abym był silny dzięki Twej miłości.



Stacja 4 
"Jezus spotyka Matkę swoją"




STACJA 5 
"Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi"



STACJA 6 
"Święta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi"

Idziesz prawie na ślepo. Krew miesza się z potem zamazując obraz. 
Nagle czujesz kawałek płótna na Twej twarzy. Twój wzrok zatrzymuje się na niewieście. Przechodni, żołnierze, Ci, którzy nie tak dawno wołali "HOSANNA!" ...nikt oprócz niej nie miał tyle odwagi, aby zrobić ten jeden gest. Gest, który nic nie kosztował, a był przepełniony współczuciem i miłością do Ciebie Jezu..

Dlaczego tak często ludzie wolą nie widzieć cierpienia drugiego człowieka? Odwracają głowę,
wolą zająć się sobą i myśleć o SWOICH sprawach jak prawdziwi egoiści. Postawa św. Weroniki
pokazuje nam jak ważna w życiu jest odwaga. Odwaga do czynienia dobra. Ona niewiele zrobiła. Otarła twarz Jezusowi...mały gest, a jakże cenny! Bo Jezus wielokrotnie powtarzał " Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mieście uczynili..."
Jezu, obdarz mnie chęcią niesienia pomocy innym oraz pomóż ujrzeć w drugim człowieku Twoje oblicze.



Stacja 7 
"Drugi upadek"



Stacja 8
"Jezus spotyka płaczące niewiasty"




Stacja 9 
"Trzeci upadek Pana Jezusa"





Stacja 10 
"Jezus z szat obnażony"



STACJA 11
"Pan Jezus przybity do krzyża"

Rozpięli Cię na krzyżu. I te gwoździe! Tak okropnie wbijają się w skórę. Ograniczyli Cię. Teraz nie możesz już nic zrobić. Ale wybaczyłeś im Jezu. Obnażony, poniżony...Dla nas i tak jesteś
KRÓLEM Panie!

Jezu...dałeś mi całkowitą wolność. Tylko czy ja dobrze ją wykorzystuje ?
 Nie...nie Panie. Dając mi wolność, dałeś mi wolną wolę. Ileż to razy podstępnie ją wykorzystałem ? Ile to razy dokonuje złych wyborów zapominając o tej wielkiej łasce jaką mnie obdarowałeś..! Panie...naucz mnie posłuszeństwa, abym szedł za Twoim głosem, a krzyż zawsze przypominał mi o ogromie Twej miłości.


STACJA 12
"Śmierć Pana Jezusa na Krzyżu"

Zhańbiony, przybity do krzyża, zraniony...konasz na oczach wszystkich. Nie wyzywasz ich Jezu, za to co Ci uczynili...trwasz w modlitwie. I Twe ostatnie słowa "Wykonało się!" Tak, Jezu. Odszedłeś z pokorą do domu swego Ojca. Odszedłeś, abyśmy MY mogli żyć wiecznie.

Panie, Ty za mnie oddałeś życie ! A ja...jestem tylko małym człowiekiem, który nie potrafi docenić tak wielkiego poświęcenia. Tak wielkiej miłości jaką mnie obdarzyłeś...
Obecność u Twych stóp Marii nakłania mnie do odszukania właściwego znaczenia "stania pod
krzyżem" i stanięcie w prawdzie. Chryste...Ty umarłeś na Krzyżu po to, abym JA mógł żyć. Spraw proszę, abym umiał docenić Twoją miłość i pamiętał o niej każdego dnia.

 
Ref.: Krzyż a na nim Bóg DAD
Bóg człowiek umiera na nim za nas GdeA/(A)
Krzyż a na nim Bóg GAD
Dla Ciebie i dla mnie dziś umiera GDEA
1. Twoje dłonie krzyż ciężki niosące
By moje po bezdrożach nie błądziły
By moje z sił nigdy nie opadły Twoje stopy na drodze krzyżowej Ref.: Krzyż a na nim Bóg...
By moje usta zawsze prawdę niosły
2. Twoje oczy mgłą smutku okryte By moje blask radości w sobie miały Twoje usta łaknące wody Ref.: Krzyż a na nim Bóg...
By moje serce umiało kochać
3. Twoja głowa w koronie cierniowej By myśli jasne i proste zawsze były
Twoje serce włócznią otworzone

STACJA 13
"Zdjęcie z krzyża Pana Jezusa"

I nagle nastała cisza...ludzie zaczęli się rozchodzić, pozostali tylko Ci, którzy byli Ci całkowicie
oddani. Dla nich to był nieprzemijający ból, ale TY już nic nie czułeś! Wyjęto Ci ogromne
gwoździe, uwalniając stopy i nadgarstki. Położono Twoje ciało na ręce Marii...ostatnie pożegnanie z Tą, która była zawsze przy Tobie i DLA CIEBIE.

Maryjo...Twój ból i cierpienie jakie przeżywałaś wtedy w swoim sercu są dla mnie niewyobrażalne. Trzymając na rękach po raz ostatni swego Ukochanego Syna, nie obwiniasz nikogo, bo wiesz że TAK miało się stać. Tak wiele nam pokazałaś, tak wiele rzeczy możemy się od Ciebie nauczyć, aby nigdy nie zbaczać z właściwej drogi, która prowadzi prosto do Ojca.
Maryjo, Ty któraś była jedną z nas, Matko, Wspomożycielko, módl się za nami !


STACJA 14
"Jezus złożony do grobu"

Obmyto Twe martwe ciało, nasmarowano je olejkami, a potem owinięto w płótno z mieszaniną
mirry i aloesu. Urodziłeś się w stajni, zostałeś pochowany w skalnej pieczarze. Nie potrzebne Ci
były bogactwa, nie potrzebowałeś dóbr materialnych, aby pokazać swoją wielkość. Bo poprzez
Tajemnicę Krzyża pokazałeś nam wszystko.

Jestem małym człowiekiem Jezu. Ale pochodzę od Ciebie ! Jestem Twym umiłowanym dzieckiem. Dzieckiem Boga samego ! Nie oczekujesz ode mnie wiele. Chcesz tylko tego, abym poznawał Cie codziennie od nowa. Abym widział Twe oblicze w innych. Chcesz, abym odpowiedział na Twoją miłość. Abym dążył do zjednoczenia z Tobą, bo tylko 
TY BĘDZIESZ ZAWSZE! 



Dziękuję Ci Jezu...Dziękuję Ci za ten wzór do naśladowania. Dzięki Tobie zrozumiałam, że nasze problemy są niczym w porównaniu z Twoim cierpieniem. I teraz wiem, że dam sobie radę z wszystkimi przeszkodami na mojej drodze, jeśli tylko Ty będziesz obok...

[scenariusz: Angelika Kupiec]



Dziękujemy wszystkim zgromadzonym parafianom za wspólna modlitwę oraz za przejście tej Drogi cierpienia wraz z Chrystusem. Każdego dnia dziękujmy Najwyższemu za ten 
DAR BEZGRANICZNEJ MIŁOŚCI - ŁASKĘ ODKUPIENIA GRZECHU,ŁASKĘ ZBAWIENIA 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz